Na wstępie chciałabym podziękować za Wasze życzenia :* Niestety Święta wesołe nie były, a wręcz przeciwnie... :( jak się 2011 zaczął dla nas, tak się również kończy... dlatego też cieszę się, że dziś wreszcie ostatni dzień roku... Życzę szampańskiej zabawy obchodzącym Sylwestra, miłego wieczoru - nieobchodzącym, a wszystkim razem i każdemu z osobna: aby 2012 był o wiele lepszy od swojego poprzednika!
Przy okazji obiecana jakiś czas temu Oli czapcia w zielonościach :) Kolory jak zwykle trochę przekłamane. Włóczka Himalaya Padisah, druty 5,5 oraz 3. Kwiatek inny niż dotychczas, szydełkowy, odpinany - może być brochą. Niestety nie znalazłam schematu, który kiedyś podała mi Frasia i posiłkowałam się filmikiem z youtube. Przyjrzałam się później porządnie różyczce dostanej od Asi i już wiem, co trzeba będzie następnym razem poprawić, żeby różyczka ładniej się prezentowała... Olu, jak chcesz, to zrobię Ci jeszcze jednego kwiatka :)
Owl Drawing Step by Step (3 ways)!
1 dzień temu