Komplecik z euroclassu (niestety między kolorami była też różnica wielkości, co widać) dla bardzo sympatycznej dziewczyny, "współlokatorki" szpitalnej mojej mamy. Kiedy zobaczyła mojego potrójnego kwiatkowego węża, spytała, czy sznury koralikowe kupuję na metry :D Strasznie mnie to ubawiło :) Musiałam więc zademonstrować, skąd się biorą węże ;) Kolczyki i wisiorek miały być podłużne, po nadzianiu na szpilki trochę się rozjechały :(
Seaside Christmas Junk Journal by Rhonda Ellzey
20 godzin temu
Fantastyczne ;-) B. mi się podoba ten zestaw koralików.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoja kolorystyka.Bardzo fajny komplecik.
OdpowiedzUsuńpiękne, robią wrażenie, a ta rózna wielkość tym razem dodaje charakteru
OdpowiedzUsuń