niedziela, 22 kwietnia 2012

CXXII

Jeszcze jedna gąsienica :) Kolory jakoś dziwnie wyszły - standard przy fioletach, czerwieniach i niebieskościach... magatamki to transparent frosted sugar plum, a 11/o - sl milky lavender oraz opaque raibow lavender :) Ciekawie wygląda w zestawieniu z zieloną, nawet przez chwilę się zastanawiałam, czy nie zrobić fioletowo-zielonego robala ;)


sobota, 21 kwietnia 2012

CXXI

Nowa zaraz się rozplenia... Weronika znalazła wzór na węża - gąsieniczkę ("Caterpillar") i zaczęło się :D Postawiłam na wiosenne kolory, ale już korci mnie, żeby spróbować innych ;) Najfajniejsze w gąsieniczkach jest to, że mogą być dwustronne :) Chociaż nie wiem, czy to dobra rzecz - za mało expa wpakowałam w skilla Zdecydowanie... ;)


czwartek, 19 kwietnia 2012

CXX

Dokładnie dwa lata temu miała miejsce poohatkowego bloga odsłona pierwsza, dziś jest sto dwudziesta :) Trochę się od tego czasu pozmieniało, stosunkowo dużo się nauczyłam, poznałam wiele przesympatycznych (nie tylko) craftujących osób. Czasem bloga musiałam odbijać pająkom, które go zaanektowały, a bój to był straszny ;) Z ciekawości zajrzałam do statystyk, żeby zobaczyć, co trzeba wpisać w wyszukiwarce, żeby trafić do mojej chatki... Stałych bywalców na pewno zdziwi ;) fakt, iż najczęściej wyszukiwaną frazą była... czapka poppy :D vel poppy czapka ;)

No dobrze, przejdźmy do tak zwanego "adremu" ;) Z okazji biennium ogłaszam skromne candy :) Zapisy do 9, losowanie - 10 maja. Wygrać będzie można kolczyki z kryształkami Swarovskiego rivoli, oplecionymi koralikami toho, w wybranym przez siebie kolorze.

ZASADY

Osoby posiadające blogi proszę o wklejenie u siebie podlinkowanego banerka w pasku bocznym (bądź w poście, jeśli ktoś woli), a blogów nieposiadających - o zamieszczenie informacji o candy z linkiem do tego posta na swojej tablicy FB. Następnie w komentarzu pod tym postem proszę napisać, gdzie info się znajduje, podając link do swojego bloga lub tablicy FB.


Smacznego! ;)

środa, 18 kwietnia 2012

CXIX

Komplecik z euroclassu (niestety między kolorami była też różnica wielkości, co widać) dla bardzo sympatycznej dziewczyny, "współlokatorki" szpitalnej mojej mamy. Kiedy zobaczyła mojego potrójnego kwiatkowego węża, spytała, czy sznury koralikowe kupuję na metry :D Strasznie mnie to ubawiło :) Musiałam więc zademonstrować, skąd się biorą węże ;) Kolczyki i wisiorek miały być podłużne, po nadzianiu na szpilki trochę się rozjechały :(


wtorek, 17 kwietnia 2012

CXVIII

To jeszcze jedne rivolki, tak naprawdę pierwsze :) i znowu trzy odcienie, których nie widać :) Oczywiście, tradycyjnie, czerwone koraliki na zdjęciu wyglądają dziwnie :/


poniedziałek, 16 kwietnia 2012

CXVII

Od jakiegoś czasu rivolki leżały sobie i tradycyjnie nabierały mocy urzędowej ;) wczoraj nabrały ;) 3 kolorów toho użyłam, na zdjęciach słabo widać :(


piątek, 13 kwietnia 2012

CXVI

Dzisiaj będzie fioletowo :) i mniej craftowo.

Zamówione dawno, skończone wczoraj kolczyki z toho 11/o sl purple (w rzeczywistości mają bardziej intensywny kolor).
I pod kolor kawałki wiosny :)


czwartek, 12 kwietnia 2012

CXV

Witajcie po przerwie :) Ostatnie tygodnie były ciężkie i stresujące, mam nadzieję, że powoli wszystko będzie wracać do normy. Trochę w międzyczasie koralikowałam, gorzej było z komunikacją i zaglądaniem do internetu - przez kilka dni nie sprawdzałam nawet poczty (a podobno jestem nałogowcem :P), na blogowanie itp. nie miałam weny. Sytuacja się stabilizuje, więc i ochota na różne rzeczy pomału wraca :)

Zrobiłam ostatnio wisiorek z toho sl sapphire 15/o dla pewnej Osóbki lubującej się w szafirach, problem pojawił się, kiedy prezencik trzeba było zapakować... Przydasie się jednak przydają, jak sama nazwa wskazuje ;) pokombinowałam i podrzuciłam kuleczkę, niczym kukułka, do gniazdka małego ptaszka... nawet kolorystycznie się dobrali ;)

Miłego dnia! I oby był taki, na jaki się na razie zapowiada - prawdziwie wiosenny :)