czwartek, 22 kwietnia 2010

Dawno nie filcowałam...

...zabrałam się więc wczoraj za kocurka wg tutka Oli Smith... Później się jeszcze nad nim poznęcam, na razie sesja zdjęciowa z moimi Potworami :)
Loki sprawdza nowego kolegę ;)

"Nie, wcale nie jestem nim zainteresowany..."
"Może jednak..?"
"Niech będzie, dorwę go później..."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za odwiedziny i komentarz :)