Wiosenne porządki na blogu czas zacząć i wymieść stąd wszystkie paskudne pająki, które mi się zdążyły znów zalęgnąć... :) Czas jakiś z komputerem byłam na bakier, przynajmniej w sensie blogowo-społecznościowym. Troszkę jednak dłubałam, zdjęcia robiłam i będę pokazywać. Na początek wisienkowe kolczyki z toho 15/o, które zaczęłam, o zgrozo, w... sierpniu, a skończyłam wczoraj wieczorem... Kuleczki oplatane o średnicy 8mm, żmijki srebrne.
Miłego popołudnia :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Smakowite! :) Fajnie, że wracasz do "życia" :D
OdpowiedzUsuń:)))) Dzięki :) Jeszcze zobaczymy, jak z tym wracaniem będzie...
UsuńCudeńka, cudeńka!! :)
OdpowiedzUsuńDziękować :)
Usuńzasmaczyste :D
OdpowiedzUsuńCiekawe określenie :D
UsuńTo nie wiosna. To lato! Są piękne
OdpowiedzUsuńOj, lato, tylko spóźnione ;) Dziękuję :)
UsuńŚliczne, słodkie i ... długie :)).
OdpowiedzUsuńWcale nie takie długie :) Dzięki :)
Usuńmniam! :)
OdpowiedzUsuń