czwartek, 21 marca 2013

CLXXVII Primula Veris ;)

Dziś pierwszy dzień wiosny, choć pogoda ma to w nosie chyba... Miało być co innego, ale warunki atmosferyczne zupełnie nie sprzyjają robieniu zdjęć, będzie więc jedna zaległość. Zupełnie prosta i niepozorna, w dodatku nie wymagająca specjalnych (delikatnie mówiąc :D ) nakładów pracy, mała rzecz - a cieszy :) recyklingowy komplecik...





Udanego, wiosennego już oficjalnie, wieczoru! :)

4 komentarze:

  1. Śliczne te kwiatuchy - takie proste, jak lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne te kwiatuszki i tak radośnie wyglądają :) - może uda Ci się nimi przywołać wiosnę? Bo tej ponurej pogody mam już serdecznie dość :((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiosny przywołać się nie udało, ale choć przez weekend słonko było :) Szczerze mówiąc wolę słońce i mróz, niż dodatnią temperaturę i ponurą aurę...

      Usuń

Dzięki za odwiedziny i komentarz :)