Ehhh, powinnam się była już dawno przyzwyczaić do faktu, iż nie mogę niczego planować... Jeśli coś zaplanuję - na 1000% nie uda mi się tego zrobić ;) Na dziś zaplanowałam obfocenie i pokazanie kompletu wężowego, na który koraliki (prawie w całości) nawlekał... M! ;) Z własnej i nieprzymuszonej woli - serio, serio :D Najpierw uciekło mi słonko, a kiedy wróciło i Anna B. była już gotowa, okazało się, że trzeba nakarmić bakterie z aparatu... Tak się jednak nastawiłam na napisanie posta dziś, że postanowiłam pokazać zdjęcia ostatniej prezentowanej przeze mnie gąsieniczki w środowisku bardziej dla niej naturalnym ;)
I brzuszkiem do góry ;) Trochę rozmazane, ale zadziwiająco dobrze i szybko jej szło pełzanie grzbietem w dół ;)
Dziś odebrałam paczuszkę z rivolkami - łiiiiiiiiii! I bonus w postaci dwóch łezek w kolorze jet :) Chciałam zdjęcie zrobić, ale nie zdążyłam. Miłego dnia! :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
świetna jest! i zdjęcia genialne :D
OdpowiedzUsuńDziękować :)
UsuńKochana dawno Cię nie było ale widzę że nie próżnujesz :)
OdpowiedzUsuńCudowna gąsieniczka no ja bym tam nie narzekała jak by mi się taka do koszyczka z jabłkami zaplątała.
Dzięki, może teraz będę częściej... :)
UsuńOch, jak ja tu dawno nie zaglądałam... aż mi wstyd :( A tu same piękności :D
OdpowiedzUsuńGąsienica jest cudowna :) Z resztą wszystko co weźmiesz w swoje łapki zamienia się w dzieło sztuki :D
Asik, no nie przesadzaj :)
Usuńobłędny kolor :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńSuper fotki :)
OdpowiedzUsuńNie cierpię robali,ale Twój jest uroczy!
Pozdrawiam
Tym bardziej mi miło, że Ci się podoba :D
UsuńGąsieniczka jak żywa, a zdjęcia na jabłkach świetne! Bardzo apetycznie to wyglada :). Buziaki :*
OdpowiedzUsuńDzięki Asiu :)
Usuńhii, hii, toż do już hodowla gąsieniczek, jak się bardziej rozpączkują będziesz miała chatkę gąsienicową ;))) ale urokliwe są, trzeba im to oddać!!!
OdpowiedzUsuń:D może, może... a potem się z nich motyle wylęgną?? ;)
Usuń