Dawno mnie tu nie było, no ale cóż - służba nie drużba, w pracy najgorętszy okres w roku... Coś tam sobie jednak dłubię czasem :) Dostałam cynk od Nami, że dotarły do niej kolczyki. Miały być zielone i jadowite :) Rivoli w kolorze olivine + toho 11/o transparent frosted lime green oraz 15/o najprawdopodobniej transparent lustered olive. Tak na oko, bo dostałam jako gratis dawno temu i teraz nie udało mi się ich po kodzie odnaleźć :( Najważniejsze, że nowej właścicielce się podobają :)
I jeszcze jedna para, w fioletach, która powędrowała do teściowej z okazji Dnia Mamy. Rivolki - violet, toho 11/o trans rainbow sugar plum i 15/o transparent frosted sugar plum.
Niebawem mam nadzieję pokazać coś więcej. I coś innego, niż rivoli :D Miłego popołudnia!!
Owl Drawing Step by Step (3 ways)!
1 dzień temu