Dzisiejszy post sponsoruje kolor zielony, przyjazd Tobi i... logo :)
Tobi miała mnie nauczyć dłubać boa z włóczek tak zwanych fantazyjnych (typu Frilly - tutorial zdjęciowy do mnie nie przemawiał, jakoś wolę się uczyć organoleptycznie ;) ).Od listopada czekał na mnie u niej jeden motek Flamenco nr 278, w grudniu miałam się udać do Tobatkowa, między innymi celem pobierania nauk. Niestety mój wyjazd nie wypalił, ale co się odwlecze, to nie uciecze. Flamenco przyjechało razem z Tobi do nas :) Tak się prezentuje moje boa na Ance:
Teraz będę się chwalić ;) Zostałam przez Tobi obdarowana prześlicznie soczysto-zielonym naszyjnikiem ukręconym przy pomocy młynka dziewiarskiego :) Któren to naszyjnik przez babcię M. został ochrzczony... Padalcem :D Producentka ozdoby nie wydawała się być nazwą tą zbytnio zachwycona, ale według mnie miano to jest urocze ;) Na ludziu wygląda tak:
Tak natomiast na Ance (kolor najbliższy rzeczywistemu na pierwszym zdjęciu):
Jakiś czas temu na Facebooku przerzuciłam się z Chatki Poohatki na Smocze Skarby. Mój blog jest zakątkiem, w którym piszę i pokazuję różne rzeczy - zrobione przeze mnie, dostane od innych, ale nie tylko związane z rękodziełem (noooo doooobra, pewnie ponad 90% moich postów jest związanych z rzeczonym tematem :P). Na fejsbukowym fanpejdżu ;) natomiast zamieszczam tylko to, co własnołapnie zrobiłam. Dzięki mojej przekochanej przyjaciółce, Agnieszce, wzbogaciłam się o piękne logo Smoczych Skarbów :) Żeby nie kombinować za bardzo postanowiłam, że również na blogu będę zdjęcia sygnować tym samym logo.
Miłego dnia wszystkim! Dziś żałuję, że nie posiadam sanek... :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Widzę, że i Ciebie ta "zaraza" nie ominęła ;)). Śliczne kolory ma ten szalik. Dzisiaj przydałyby się sanki, oby jutro kajak nie był potrzebny ;(.
OdpowiedzUsuńBo wiesz, ja lubię wiedzieć, jak się różne rzeczy robi, tak na wszelki wypadek ;) No ba, w końcu zielone ;)
UsuńOj tak, już po południu sanki były zupełnie nieprzydatne... Kajak... może amfibia? :D Znaczy, oby się nie przydała, ale fajnie byłoby mieć ;)
Zielono mi! Wiosna zapachniało :)))))
OdpowiedzUsuńI polecam się na przyszłość, a co!
Cudne logo - czy wspomniana Agnieszka robi loga na zamówienie? Marzy mi się własne :))))
Hihi mi też ;) I nawet dziś śpiewające ptaszki słyszałam... :)
UsuńNa pewno wykorzystam propozycję... ;)
Trzeba zapytać :)
Ale Ci fajnie, spotkać się na żywo i dłubać! :D Cudne zieleninki!
OdpowiedzUsuńA logo fajne, takie proste :)
A fajnie, fajnie... :) Mam nadzieję, że nam się też kiedyś uda :))
UsuńDzięki :)
Dobre logo nie jest złe! ;-)
OdpowiedzUsuńA co do moich wyzwań, to termin jest do 10 marca, więc nie ma problemu, można zgłaszać na którekolwiek wstecz. Załapiesz się na końcową publikację ;-)
No ba :D
UsuńJa wiem, że do 10, ale znając mnie zapomnę albo przegapię :D
Zapraszamy do nas do Czekoladziarni koniecznie z szaliczkiem i naszyjniczkiem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSkoro tak oficjalnie, to już nie ma wyjścia, muszę przyjść ;) Pozdrówka!
Usuń