wtorek, 22 marca 2011

Filcowości

Dzisiaj będzie różyczka i moje pierwsze filcowe korale :) Filcowości zamówione na prezent, zamawiająca zadowolniona, ale jeszcze nie wiem, czy spodobają się nowej właścicielce... oby :) Różyczka jest nieco mniejsza, niż poprzednie, bo robiona ze średnich i najmniejszych płatków, i środka oraz listków "na oko".
Zainspirowana, jeśli to czytasz - zachęcam Cię do kupna foremki :) co prawda swoją dostałam, ale uważam, że warto zainwestować :)




PS tło krzywe, bo parapet był akurat zajęty, a nie chciałam przeganiać Lokatora ;)

11 komentarzy:

  1. Ślicznie wyszły - i różyczka i korale :). Teraz przynajmniej widzę, że różyczka faktycznie jest wrzosowa ;)))
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. zgadzam się z Frasią :)różyczka super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super :)
    ja mam teraz zamówienie na rózyczkę i się zabieram jak pies do jeża :/ szydełkową popełnię jakąś, bo filcować się nie naumiałam jeszcze :>

    OdpowiedzUsuń
  4. kupiłam. jeśli znajdziesz chwilkę czasu zapraszam do mnie i proszę o ocenę :)
    co prawda do pięt Ci nie dorastam, ale się staram...

    od teraz będę ćwiczyć :)

    a korale cudne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Różyczka urocza po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pochwalam Cię za te ładności,a przede wszystkim za to,że w końcu zrobiłaś te korale:)Buziole i ściski:)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie umiem znaleźć Twojego maila.
    mój: zainspirowana.katka@gmail.com

    napisz do mnie, umówimy sie na jutro!
    bedzie mi szalenie milo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Różyczka piękna :) Korale też, choć nie moje kolory :P I jakie fajne zapięcie!!!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki dziewczyny :) a ja dalej nie wiem, czy nowa właścicielka zadowolona...
    Monika, to nie obijaj się :P tylko bierz się za filcowanie ;)
    Katka - nie marudź :P
    Lucynko, ale to nie TE korale :D moje kulki zielone dalej leżą i czekają na zmiłowanie :D

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za odwiedziny i komentarz :)