Swego czasu miałam fazę na oplatanie rivolków (na przykład), sporo ich kupiłam, część zużyłam, zostało jeszcze trochę... :) Postanowiłam więc wypróbować tutek Weroniki, uplotłam sobie kolczyki, a później dorobiłam ciut większy wisiorek. Rivoli w kolorze olivine 12 oraz 14 mm, toho 11/o gl fern + 15/o gl green tea. Oczywiście kwiatki :)
Miłego dnia :)
czwartek, 14 lutego 2013
niedziela, 10 lutego 2013
czwartek, 7 lutego 2013
CLXXII Calopteryx splendens
Obiecałam kiedyś Tobatce ważkę :) Wymyśliłam, że dostanie ją na urodziny. Wybór tonacji był oczywisty, co do kolorów dostałam wolną rękę ;) Postawiłam na teal w połączeniu z h-m june bug i transparet rainbow crystal oraz nickel, oddałam do zatwierdzenia - spodobało się :)
Paczuszka poleciała wczoraj, chwilę temu dowiedziałam się, że dotarła, mogę zatem pokazać zawartość :) Przynajmniej częściowo - były jeszcze dwie pary kulczyków, którym nie zdążyłam zrobić zdjęć i w tej kwestii liczę na świeżo upieczoną właścicielkę ;) Zdjęcia niestety nie oddają w pełni kolorów, zwłaszcza teal jest zdecydowanie bardziej intensywny.
Miłego wieczoru wszystkim! I udanego dnia jutro - u Was też tak wiosennie ptaszki świergolą?? Aż człowiekowi lepiej na sercu... :) Byle teraz mróz nie chwycił...
Paczuszka poleciała wczoraj, chwilę temu dowiedziałam się, że dotarła, mogę zatem pokazać zawartość :) Przynajmniej częściowo - były jeszcze dwie pary kulczyków, którym nie zdążyłam zrobić zdjęć i w tej kwestii liczę na świeżo upieczoną właścicielkę ;) Zdjęcia niestety nie oddają w pełni kolorów, zwłaszcza teal jest zdecydowanie bardziej intensywny.
Miłego wieczoru wszystkim! I udanego dnia jutro - u Was też tak wiosennie ptaszki świergolą?? Aż człowiekowi lepiej na sercu... :) Byle teraz mróz nie chwycił...
Subskrybuj:
Posty (Atom)