wtorek, 6 września 2011

Flower fairy

Ostatnio miłe wydarzenia przeplatają się z tymi smutnymi, niestety. Nie mam za bardzo nastroju do pisania, ale nie chcę też, żeby mi się tu pająki zadomowiły znowu, dlatego też będzie krótko i niechronologicznie. Dziś elfikowy wisior, na razie do wsuwania na wstążkę, ale może mu jakieś inne wisiadełko dorobię (chwilowo wyplatane jakoś mi do niego nie pasuje - chciałabym, żeby zostało w miarę delikatnie). W większości obszyty podczas wyprawy Tobi i mojej do Krakowa, toho 11/o i 15/o.


O tym, co porabiałyśmy z Tobi podczas jej bytności u nas będzie w następnym odcinku :)
I dziękuję tym, którzy się zapisują na moje małe candy :)

14 komentarzy:

  1. Elfik jest śliczny! Bardzo mi się podoba. Jak masz problem z wisiadełkiem to może zrobisz z niego broszkę? Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki :)
    Asiu, on ma z tyłu coś na kształt szlufki, więc agrafkę można przez to też przełożyć :) myślałam o multitaskowym ajtemie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No fajnie, gdybym tak jeszcze wiedziała co to jest ten multitaskowy ajtem? :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Nooooo.. Piękna, naprawdę piękna!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne ;) pięknie obszyte-jestem dumna ;) tym bardziej,że będę niedługo profesjonalny kurs prowadziła bo udowodniłaś ze umiem uczyć-DZIĘKUJĘ :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Zajefajny ten elfik:)Buziole:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasiu, wisior piękny. Oczyma duszy widzę go na Twojej szyi i jest to wspaniały widok. :-) Mam nadzieję, że będzie miał na tyle magii, żeby rozproszyć cienie, bo Ty zasługujesz tylko na to, co w życiu najlepsze. Trzymaj się ciepło, cieplutko i pamiętaj, że my tu o Was myślimy. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Karolko, to ja jestem dumna, że jesteś dumna... :D Pewnie, że umiesz! Czekam na relację z kursu :)

    Tobi, Lucynko :) :*

    Aniu, jak zwykle nie wiem, co napisać... Dziękuję Ci bardzo :* My o Was też, muszę Ci w końcu zgrać i wysłać fotki...

    OdpowiedzUsuń
  9. Cieszę się, że się podoba :) Dziś wyszła do ludzi - towarzyszyła mi w pracy ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. prześliczne to twoje dzieło....jestem w szoku:0)....cudowny!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję ślicznie za takie komplementa :) Miło Cię tu widzieć, Rachel :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za odwiedziny i komentarz :)