niedziela, 29 sierpnia 2010

Ryszard

Tydzień temu Br0mba prowadziła akcję "Zrób sobie misia" i zamieściła na swoim blogu instrukcję wykonania ślicznego stwora :) Niestety nie mogłam pobawić się online, dziergałam więc misia później. Zestaw małego nekromanty (misiowe części ciała oraz przyrządy różne pomocne do ożywienia delikwenta) pojechał ze mną na Tricon i dziś wreszcie udało mi się stwora skończyć. Piękny niestety nie jest (może następny będzie ładniejszy), a w związku z tym, iż został uznany za misia nekromanckiego, doszłam do wniosku, że jedynie słusznym imieniem dla niego będzie Rysio ;) Dla niewtajemniczonych: komiks o Richardzie znajdziecie TUTAJ :) Proszę Państwa, oto miś ;)


Autor: o 18:15

14 komentarzy:

  1. Nika29 sierpnia 2010 18:29

    Miś jest bardzo piękny dziś :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Frasia29 sierpnia 2010 18:54

    Czego Ty się tego Rysia czepiasz? Piękny jest! Mordkę ma słodką i chyba nie będzie żarłokiem (bo nie widzę buzi :D). Wszystko inne też ma jak najbardziej w porządku. Jeśli tak Ci wyszedł pierwszy miś to już nie mogę się doczekać kolejnych :).

    OdpowiedzUsuń
  3. br0mba29 sierpnia 2010 20:56

    jest sliczny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Agnieszka29 sierpnia 2010 22:55

    Jest Smoku bardzo sliczny, tylko wyglada na troche nietrzezwego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fellixa30 sierpnia 2010 01:21

    Misio Rysio jest uroczy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Poohatka30 sierpnia 2010 08:25

    Bardzo Wam dziękuję za przemiłe słowa pod adresem Ryśka :)

    Frasiu - to już ten wiek, skleroza nie boli... buzia zostanie dorobiona, żeby mi nie padł z głodu :)

    Elfiku - możliwe to, wszak na konwencie był, mógł mi go ktoś upić... :P

    OdpowiedzUsuń
  7. klaudyna30 sierpnia 2010 08:53

    a co z nim nie tak? słodziak i już! i wszystkiego słodkiego urodzinowego! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Frasia30 sierpnia 2010 09:30

    Wszystkiego naj.... w dniu urodzin "staruszko" :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nika30 sierpnia 2010 12:33

    Poohatko, zapraszam do zabawy LUBIĘ :))
    szczegóły u mnie

    tylko się nie złość :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Anat30 sierpnia 2010 21:50

    Sto lat! Wygranych w candy, mnóstwa inspiracji, powodzenia w spełnianiu marzeń z dzieciństwa. I żeby Ryszard nie zachowywał się jak jego "pierwowzór" - mogłoby się to skończyć całkowitym spaleniem okolicy.
    Twoje erpegowo-nekromanckie odniesienia za każdym razem poprawiają mi humor ^^.

    OdpowiedzUsuń
  11. Gala J.31 sierpnia 2010 09:47

    Świetny jest!

    OdpowiedzUsuń
  12. Poohatka31 sierpnia 2010 17:38

    Dzięki bardzo za życzenia i miłe słowa :* :)

    OdpowiedzUsuń
  13. AK31 sierpnia 2010 18:42

    zapraszam do zabawy w "Lubię". szczegóły na moim blogu. pozdrawiam! :o)
    http://krasnalka.blogspot.com/
    a miś jest super!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. by_giraffe1 września 2010 09:28

    śliczny jest :), pytałas o oczy kotka, nie pamiętam czy już gdzieś Ci pisałam, kupiłam w "świat pasji"

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za odwiedziny i komentarz :)

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)