sobota, 24 lipca 2010

Uff...

...nareszcie skończyłam naszyjnik dziubany od dwóch tygodni... ale wieczorami, na filmach :) W planie kolczyki do kompletu i może bransoletka. Oto "Złota rybka", wzór z książki "Beading with Varvara. Coralling Technique", za którą serdecznie dziękuję Frasi :* i za drucik ;) Tylko połączenie kolorystyczne moje, w oryginale była czerwień i złoto nie bardzo antyczne...



7 komentarzy:

  1. Zamiana kolorów bardzo trafiona,wyszło elegancko i po prostu ślicznie!Pozdrawiam frywolitkująco-koralikującą miłośniczkę kotów ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. OOOO! Cudny wyszedł! Aż brak mi słów. Zmiana koloru wcale mu nie zaszkodziła. Koniecznie dorób kolczyki :). Już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę Cię w nim na żywo :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa :)
    Dorartthea - miło mi Cię tu gościć :)
    Frasiu, dorobię, tylko się zastanawiam, jak, bo w przepisie kolory kolczyków są "na odwrót"... Chyba ta wersja do mnie przemawia ;) Jeśli znajdziesz czas w sierpniu, to wiesz... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Beautiful jewelry and
    earrings
    and cats too!
    :)
    congrats!
    Greetings,
    li

    OdpowiedzUsuń
  5. Thank you very much, Li! It's really nice to hear that :)

    Elfiku :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Aaaaaah! Przecudny naszyjnik!! :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za odwiedziny i komentarz :)