Zawieruszyła się u mnie pewna pszczółka... Pogoda za oknem nieciekawa, więc przygarnęłam bidulkę ;)
I jeszcze coś w halloweenowych klimatach ;)
Miłego i udanego weekendu wszystkim życzę :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pszczółka niesie beczułkę z miodkiem! łiiii :)
OdpowiedzUsuńKościotrupek jest the best :) A czachy jak obcego jakoś wyglądają...
Fajna pszczółkowa bransoletka :)
OdpowiedzUsuńhttp://lilobeaded.blogspot.com/
pszczoleczka piekniutka :) miodzikiem zapachnialo :)
OdpowiedzUsuńJaka dowcipna :) Fajny pomysł z zawieszka przy tych pszczelich paseczkach
OdpowiedzUsuńhe he te czachy są straszne i zarazem śmieszne:)
OdpowiedzUsuńFajna ta pszczółka :). A mi się właśnie miodek w domu kończy - chyba muszę zrobić zapasy ;)).
OdpowiedzUsuńO, i znowu odpisałam Wam "w głowie"... ;) Dzięki wielkie :)
OdpowiedzUsuń