niedziela, 24 maja 2015

CCXI Z kwiatkiem :)

Od pierwszych warsztatów z jubilerstwa pomału kompletowałam sprzęt, żeby wreszcie móc pobawić się w domu. Poniżej efekt. Tym razem już całkiem własnołapnie, choć nie obyło się bez paniki i telefonów do przyjaciela (Magdy, oczywiście) :P Niestety 2-3 luty puściły, ale na szczęście całość się trzyma. Najbardziej dumna jestem z kwiatka :) W środku druza, najprawdopodobniej (bo pamięć mam dobrą, ale krótką :P ) kwarcu. Kolor kamienia w rzeczywistości jest sporo jaśniejszy.



3 komentarze:

  1. O ile poprzednika widziałam tego na pewno nie! A jest śliczny (pomijając kolor :P ). I ten kwiatek!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. hyyyyyy, ale cudo!! Jak to zrobiłaś???
    Przepiękna zawieszka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to wiem, do kogo się zgłosić na przyuczenie, jeśli kiedyś skompletuję swój warsztat :P. Zawieszka przeurocza.

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za odwiedziny i komentarz :)