niedziela, 15 grudnia 2013

CCIX

Sezon jesienno-zimowy, jak wiadomo, sprzyja filcowaniu :) Uzbierało mi się kilka kwiatkowych broszek...










Miłego wieczoru :)
Autor: o 17:35
Etykiety: , ,

9 komentarzy:

  1. Unknown15 grudnia 2013 17:40

    Cudne śliczne!!! Nigdy nie filcowałam :( nie mam od kogo się nauczyć nad czym ubolewam...widząc coś tak pięknego!. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poohatka17 grudnia 2013 12:54

      Beti, a skąd jesteś? Na pewno ktoś do nauczania się znajdzie :)

      Usuń
  2. ithija15 grudnia 2013 18:14

    Kfiatkowo -wiosennie tutaj,miło popaczeć:)))Cudne kwiatuchy zrobiłaś:)))Buziaki:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Tobatka15 grudnia 2013 18:19

    O, pokręciło tę zimę - kwiaty kwitną! :)))))

    OdpowiedzUsuń
  4. grahasil15 grudnia 2013 19:32

    Piękne !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. chmurka15 grudnia 2013 20:46

    Fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Frasia15 grudnia 2013 20:53

    Odwołano zimę i od razu będzie wiosna? Jestem jak najbardziej za! :)))) A kwiatki piękne! Ja zamiast filcować, przerabiam czesanki na wełnę, ale część z nich na pewno mi zostanie, więc może i mnie wena na filcowanie złapie? :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Poohatka17 grudnia 2013 12:51

    O jak mi się mordka cieszy po przecytaniu takich komentarzy miłych! :))))) Dziękuję bardzo :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za odwiedziny i komentarz :)

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)