Jakiś czas temu wreszcie zrobiłam naszyjnik, do którego ceramiczne korale (zainspirowana pracami Kości) kupiłam... dwa lata temu :P Ciężko się było zabrać za ufilcowanie kilku kulek... ;)
Miłego weekendu Wam życzę :)
Owl Drawing Step by Step (3 ways)!
1 dzień temu
Ale fajne te korale! Też miałam kiedyś w planach podobne i ... nadal są w planach ;)).
OdpowiedzUsuńTak to z tymi planami :D Ale skoro JA w końcu zrobiłam, to i Ty zrobisz :D
UsuńBardzo ładny wyszedł... Szkoda, że za późno już dla mnie na robienie prezentów, bo może teściowej by się taki spodobał? :)
OdpowiedzUsuńZa późno? Dasz radę ;)
UsuńŚwietny naszyjnik :) bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuń