piątek, 20 września 2013

CCII

Zachwyciły mnie tildowe ślimaki, a że maszynę oswajać trzeba... popełniłam panią ślimakową (po solarium ;)) Różyczki na muszli są jaśniejsze, niż na zdjęciu.



Miłego dnia i weekendu! :)

22 komentarze:

  1. Świetna! Może przy następnej wymiance się po taką zgłosimy? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Jeśli Wam przyjdzie ochota, to zapraszam ;)

      Usuń
    2. To może gdzieś w okolicach wiosny, jak panna trochę podrośnie i przestanie co jakiś czas wszystko ślinić, oki? :)

      Usuń
  2. Fantastyczna ślimakowa :D. Stwierdziłabym raczej, że pochodzi ona po prostu z rejonów śródziemnomorskich, a nie od razu, że solarium - w końcu taka dostojna niewiasta nie wygląda na plastika :P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihihi no fakt, zdecydowanie bardziej podoba mi się Twoja wersja genealogii zdecydowanie bardziej mi się podoba :D Niewiasty? Matrona Cochlea..? ;)

      Usuń
    2. Hah, Matrona Cochlea, ucieleśnienie maksymy "Omnia mea mecum porto", czy jak to tam szło :P. Zaiste, epicki ślimak. Gdyby nie to, że stara dupa ze mnie, to bym się zgłosiła z zamówieniem na duplikat xD

      Usuń
    3. Hehehehe. Stara czy nie - gdzie problem? :D

      Usuń
    4. Kompletnie nie mam miejsca, żeby ją odpowiednio wyeksponować. Chociaż jeżeli mi się plan uda i się zakwalifikuję do dotacji na biznes, to wtedy się zgłoszę :). Ślimakowa #2 dostanie wtedy jakieś klimatyczne imię i będzie służyła jako dobry duch biznesu :D.

      Usuń
    5. To trzymam kciuki, żeby się udało :) a możesz uchylić rąbka tajemnicy w kontekście biznesu? :)

      Usuń
    6. Takie coś w typie Barda, gdzie można kupić planszówki, podręczniki, karty itp., i gdzie pograć też można. W Dąbrowie nie ma, więc spróbować nie zaszkodzi. Ale na razie muszę wniosek napisać i go złożyć, a potem liczyć na to, że przedzie.

      Usuń
    7. No tak, w końcu wielkie umysły myślą tak samo... :D Tylko my się jeszcze nie odważyliśmy ;) Tym bardziej i tym mocniej kciuki trzymamy!!!

      Usuń
    8. Jak się dowiem co i jak, to was mogę do spółki dokooptować :P. Bo docelowo (jeżeli by się udało przetrwać założony w projekcie rok) to planuję przerobić to na przystawkę do jakiejś takiej tematyczno-klimatycznej knajpy. Więc wtedy jak najbardziej więcej ludzi by się przydało. A potem ani się człowiek nie obejrzy, a tu wyjdzie z tego sieć, jak jakaś Biedronka xD

      Usuń
  3. Jest przesłodka i urocza! :D I pewnie po prostu wróciła z wakacji na słonecznej plaży! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Super!! Prawdziwa dama z tej Ślimakowej :). Widzę, że spodobało Ci się szycie maskotek, więc czekam na kolejne stworki - jeszcze trochę Ci ich zostało ;))).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi się spodobało :) Oj, dużo zostało, fakt :) nie wszystkie co prawda mnie kręcą ;) ale już mam plan... ;)

      Usuń
  5. To może taką owieczkę też kiedyś uszyjesz? http://www.tilda-mania.ru/forum/68-1899-1
    Jest cudna, a mnie jakoś na szycie maskotek na razie kompletnie nie bierze :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej chwili mam kogo innego na tapecie ;) ale owieczkę wczoraj widziałam i też jest w planach :) tylko czy ja sobie poradzę z pozszywaniem mordki..? :)

      Usuń

Dzięki za odwiedziny i komentarz :)