Wydziergałam ostatnio czapkę, teraz robię szalik do kompletu, a że na jednej robótce skupić się przecież nie mogę (trochę też dla urozmaicenia), sięgnęłam po koraliki. Dziwne, prawda? ;) Od dawna się przymierzałam do ważki (wzorek stąd), w końcu najpierw zrobiłam motyla (którego pokazywałam tu). Po takiej zaprawie ważka powinna być bułką z masłem ;) Chodziła za mną oczywiście zielona, z sl grass green i peridot, ale wygrał głos rozsądku - jedna owadzia broszka w tych kolorach mi wystarczy ;) Użyłam zatem toho 15/o w odcieniach: sl olivine, gl green tea, trans rainbow crystal, higher metallic iris olivine i metallic green-brown. Odwłoczek również peyotowy, montee na brzuszek (z tym właśnie przeznaczeniem) dostałam od Wery w... lipcu :D
Wracam do szalika, a Wam życzę udanego wieczoru i dnia jutrzejszego :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna ważka:)
OdpowiedzUsuńWażka jest prześliczna! Zazdroszczę Ci trochę tej energii do dłubania - mnie przeziębienie rozłożyło na dobre i nawet na dzierganie na drutach nie mam energii :((. Szkoda, że spotkanie nam nie wypaliło, ale co się odwlecze to nie uciecze :)). Uściski :).
OdpowiedzUsuńAś, ja MUSZĘ dłubać, bo się nie wyrobię... to chyba też nałóg ;)
UsuńSzkoda, wielka szkoda :( Nasze autko też się znów pochorowało zresztą... Odbijemy sobie!! :)
Prześliczna ta ważka!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńA to mnie ubiegłaś, ja też zrobiłam ważkę z tego wzoru, ale jeszcze nie pokazałam, bo muszę wymyślić, jak jej zapięcie przyczepić. Nie miałam takiego fajnego kryształka w oprawce i kombinowałam inaczej...i przekombinowałam.. Swoją drogą będę robić następna ważkę, jak się w igły zaopatrzę, bo na tej połamałam pięć.....
O :) Ciekawam, jak wykombinowałaś :) zapięcie kleiłam ;) do motyla przyszywałam. 5 igieł??! Wow, ale jak nowe będziesz miała, to poszalejesz :D
UsuńPragnę! Tylko z zielonym kamulcem! Jest cudna!
OdpowiedzUsuńKamulec (plasticzany zresztą ;) ) tylko taki miałam ;)
UsuńNie moge sie nadziwic nad doborem koralików - pięknie pocieniowane skrzydełka, bardzo malownicza praca :)
OdpowiedzUsuńWow, dziękuję pięknie za takie komplementa :)
UsuńKamoni, Chmurko dzięki :)
OdpowiedzUsuńIiiiiiiiiii, to NIESPRAWIEDLIWE!!!! Ja nie umiem.. No nie umiem i już...
OdpowiedzUsuńCo mam Ci zrobić, żeby takie cudeńko dostać? A może tajniacko ukraść i już? :))))))))
Coś wymyślimy... ;> Poza tym się naumiesz jeszcze :)))
UsuńJestem pod ogromnym wrażeniem ważki!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :))
UsuńPrzepiękna! Też się przymierzam do tego wzoru już od dłuższego czasu i chyba mnie zainspirowałaś, żeby wreszcie zabrać się do roboty ;) (no, może od jutra... ;))
OdpowiedzUsuńI gdzie Twoja ważka..? ;>
Usuńcudeńko ^^
OdpowiedzUsuń