poniedziałek, 27 lutego 2012

CXI (Obliquus Primus ;))

Po przerwie przedstawiam mojego pierwszego* ukośnika. Namęczyłam się z nim (najpierw trwały poszukiwania odpowiedniej nici/kordonka, później wybrane paskudztwo strasznie się plątało), ale jest! Chciałam, żeby było troszkę inaczej, pozszywałam więc końce, coby móc wsuwać bransoletkę na łapę. Na szczęście na prawej stronie wyszło mi trochę ładniej ;) Szerokość ok. 2 cm, długość (przed zszyciem) 19, toho 8/o.



*Właściwie drugiego :D w pierwszym czarna nitka mi się zapętliła, więc nawlokłam nowego, a tamtego chcę odplątać, przewlec i zrobić :))


PS Obliquus ;) nazwany Milky Way dołączył do inspiracji kadoro.pl :)

poniedziałek, 13 lutego 2012

CX

Do kompletu z moimi kołami :) Toho 11/o. Miało być zapięcie typu slide, ale urwałam niechcący jednego loopa :( a szarpnęłam się na srebrne, bo posrebrzane akurat wyszły... Przypomniało mi się jednak o skrzynkowym zapięciu, też na 3 sznury, z różyczką, więc nawet tematycznie pasuje ;) Kiedyś sobie jeszcze na slide podmienię, bo jest bardziej przyjazne dla użytkownika.


I zdjęcie kompletu :)


Komplecik trafił do inspiracji kadoro.pl :)

niedziela, 12 lutego 2012

CIX

Dziś drutowo - w ramach prezentu urodzinowego wydziergałam dla kumpeli mitenki (pierwszy raz zrobiłam z kciukiem! :D mogło wyjść lepiej, ale i tak jestem z siebie dumna... ;)) oraz getry-ocieplacze na nóżki do kompletu. I jedne, i drugie mają warkocze, ale dopiero przed chwilą zauważyłam, że do zdjęć modelka ubrała mitenki na lewą stronę ;) Włóczka to brązowo-beżowy melanż Padisah, druty nr 5.


sobota, 11 lutego 2012

CVIII

Dziewczynom z Twórczego Zakątka spodobały się moje ostatnie kolczyki, powstały zatem jeszcze dwie pary - dla Justyny identyczne, jak moje, a dla Asi miałam coś wymyślić. Wytyczne: "fiolet z jakimiś kwiatkami". Zaryzykowałam i postawiłam na teal :) Oczywiście toho 15/o. Nowe właścicielki wyglądały na zadowolone :)

Miłego wieczoru i niedzieli Wam życzę :)

sobota, 4 lutego 2012

CVII

Ciąg dalszy "odchandrzania" - od jakiegoś czasu za mną chodziły takie kwiatkowe kółeczka... Toho 15/o, tło z Galerii Papieru :) Pisałam to przy pierwszych swoich wężowych kołach, ale oczywiście inspirowane pracami Same-Wiecie-Kogo :D


piątek, 3 lutego 2012

CVI

Wczoraj dotarła druga z zamówionych ostatnio paczuszek z tohaczami. W celu zwalczenia chandry zrobiłam sobie kolejne wachlarzyki z wzoru Weraph, z silver-lined lt siam ruby i silver-lined ruby. Dla odmiany z biglami w kolorze złotym, chociaż w sumie wolę srebrny (ale do tych czerwieni pasuje). Chandra nie całkiem sobie poszła, chyba będę musiała wydłubać coś jeszcze... ;> Niestety nie potrafię zrobić porządnego zdjęcia czerwonym koralikom :(

Udanego weekendu!
PS Samochód dalej zdechły...

czwartek, 2 lutego 2012

CV

A miało być tak pięknie... M. wziął urlop na dziś i na jutro, ja dyżury odbębniłam od poniedziałku do wczoraj i mieliśmy jechać na dłuższy weekend do babci. I co? Coś przymarzło w samochodzie, nawet nie bardzo wiadomo co... i tu powinien paść ciąg bardzo niecenzuralnych słów... :(  I planuj tu coś, człowieku... Babcia miała dostać karteczkę dziś dopiero, a dostanie pewnie na wiosnę :( No, ale skoro już obfociłam, to pokażę.  Papiery z Galerii Papieru, w rzeczywistości nie są takie blade.

I przy okazji zapomniana para kolczyków z pomarańczowego korala z piramidą nakładek.

Pozdrawiam Was serdecznie i ciepło, w te paskudne mrozy! :)